Relacja z wydarzenia THE AGILE WAY oraz PROJEKTY PONAD GRANICAMI 2014-04-08

Temat Agile jest już modny od jakiegoś czasu, dobrze jest prowadzić projekty zwinnie i bez biurokracji. Potwierdziło to dyskusja, jaka się rozwinęła podczas spotkania.
Dlaczego powstało agile? Teorii jest oczywiście wiele. Uczestnicy spotkania podkreślali głównie złożoność otoczenia biznesowego, presję, jaką zespoły projektowe czują od biznesu oraz wzrost znaczenia kreatywności i relacyjności w biznesie. Przede wszystkim skupiona uwaga została na aspekcie (między)ludzkim, na który agile ma duży wpływ. Była tu mowa o styku technologia-biznes, który w agile ściśle współracuje tworząc jedność. Poruszono kwestie jasnej, precyzyjnej komunikacji, która zostaje w zespołach agile usprawniona. Małgorzata Kusyk wspólnie z uczestnikami spotkania starała odpowiedzieć na pytanie “na ile możemy sobie pozwolić na “bycie agile” w różnych sytuacjach?”. Na podstawie case study z firmy Thomson Reuters omówiono przypadki, gdy agile jest wdrożony na potrzeby pojedynczych zespołów, w których takie wdrożenie rzeczywiście było uzasadnione.

Podczas drugiej części spotkania rozmowy zeszły na nieco inny tor, choć nadal blisko związany z czynnikiem ludzkim: wielokulturowości w projektach. Teraz już prawie każdy pracuje w takim środowisku, więc różnych anegdot na spotkaniu nie zabrakło. Padło wiele cennych wskazówek, z których warto przytoczyć kilka. Przede wszystkim ważna jest otwartość wszystkich osób w zespole, w szczególności kierownika projektu, na inne kultury. Przez otwartość rozumiemy tu chęć poznania odmiennej kultury, zaakceptowanie różnic oraz aktywne wspieranie wartości reprezentowanych przez te kultury. Pomocne przy tym są różne źródła (książki, artykuły, badania), z których na spotkaniu wymieniono kilka: model Lewis’a oraz porównanie kultur według Globe Smart.


Natalia